Po ciąży ciało jest inne, bo wykonało ogromną pracę. Zmienia się brzuch, piersi, skóra, poziom energii, a do tego dochodzi niewyspanie i chęć odnalezienia się w nowej roli. Chęć „powrotu do formy” jest naturalna, ale nie musi oznaczać wyścigu z czasem ani dopasowania się do nierealnych oczekiwań z mediów społecznościowych. Warto spojrzeć na siebie łagodnie, krok po kroku zadbać o ruch, odżywianie, sen i głowę, a jeśli pojawia się taka potrzeba, rozważyć wsparcie specjalistów.

Ciało po ciąży – co jest normalne, a co może budzić obawy?

Po porodzie organizm potrzebuje czasu, żeby dojść do siebie. Przez pierwsze miesiące po porodzie naturalne są m.in.: luźniejsza skóra na brzuchu, rozstępy, lekko „wystający” brzuch, zmiana kształtu piersi, większe uczucie zmęczenia oraz wahania nastroju. U wielu kobiet pojawia się także osłabienie mięśni dna miednicy, nietrzymanie moczu przy kaszlu czy śmiechu, a nawet bóle pleców.

Zaniepokoić powinny natomiast objawy, które się nasilają albo utrzymują bardzo długo. Do takich sygnałów należą m.in.: bardzo obfite lub przedłużające się krwawienia, gorączka, silny ból w obrębie brzucha lub krocza, ropna wydzielina z rany po cięciu cesarskim czy nacięciu krocza, a także problemy z oddawaniem moczu lub stolca. Uwagę warto zwrócić też na samopoczucie psychiczne: długotrwały smutek, lęk, poczucie przytłoczenia, trudność w cieszeniu się z codziennych rzeczy mogą wskazywać na depresję poporodową.

Jeżeli coś „nie daje spokoju” (np. wygląd brzucha, blizna, ból, utrzymujące się dolegliwości z piersiami czy obniżone samopoczucie), warto poruszyć ten temat podczas wizyty kontrolnej po porodzie lub umówić się dodatkowo do lekarza, położnej czy fizjoterapeutki uroginekologicznej. Wczesna reakcja często pozwala szybciej wrócić do lepszej formy, zarówno fizycznej, jak i psychicznej.

Aktywność i odżywianie po ciąży – małe kroki zamiast presji

Powrót do ruchu po ciąży powinien być stopniowy i dostosowany do samopoczucia oraz zaleceń lekarza. Po porodzie naturalnym zwykle zaleca się odczekanie kilku tygodni, po cięciu cesarskim – często nieco dłużej. Na początku najczęściej sprawdzają się proste formy aktywności: spokojne spacery, delikatne ćwiczenia oddechowe oraz dna miednicy, łagodne rozciąganie. Treningi o wysokiej intensywności, skoki czy dźwiganie ciężarów należy wprowadzać dopiero wtedy, gdy organizm wyraźnie się wzmocni, a blizna po cięciu się zagoi. W razie wątpliwości najlepiej skonsultować plan ćwiczeń z fizjoterapeutką uroginekologiczną.

Dieta po porodzie powinna przede wszystkim wspierać regenerację, a nie być źródłem dodatkowej presji. Dobrze, jeśli w codziennym jadłospisie pojawia się odpowiednia ilość białka (np. chude mięso, ryby, nabiał, rośliny strączkowe), węglowodany złożone (pełnoziarniste pieczywo, kasze, ryż brązowy) oraz zdrowe tłuszcze (oleje roślinne, orzechy, nasiona, tłuste ryby morskie). Zbyt restrykcyjne diety odchudzające, szczególnie przy karmieniu piersią, mogą osłabiać organizm i pogarszać samopoczucie. Zazwyczaj lepszym rozwiązaniem jest stopniowe wprowadzanie bardziej uporządkowanych posiłków, zadbanie o nawodnienie i małe, ale realne zmiany, które da się utrzymać na co dzień.

Mommy makeover i inne zabiegi – kiedy kosmetyka i chirurgia mogą pomóc?

U części kobiet mimo ćwiczeń, diety i czasu pewne zmiany po ciąży pozostają bardzo widoczne – dotyczy to zwłaszcza rozciągniętej skóry brzucha, rozejścia się mięśni prostych, utraty jędrności piersi czy blizn po nacięciu krocza lub cięciu cesarskim. Wtedy oprócz fizjoterapii uroginekologicznej, pracy z blizną i pielęgnacji skóry można rozważyć także zabiegi medycyny estetycznej (np. laseroterapię, radiofrekwencję, zabiegi ujędrniające) czy chirurgii plastycznej. Ważne, aby decyzje w tym obszarze podejmować bez pośpiechu, po zakończeniu połogu, a najlepiej również karmienia piersią, z pełną świadomością korzyści i ryzyka.

Jedną z opcji oferowanych w wybranych ośrodkach, m.in. w Klinice Dr Szczyt, jest mommy makeover – kompleksowy zabieg chirurgiczny, który łączy procedury plastyczne brzucha, piersi oraz ginekologii estetycznej. Celem jest możliwie harmonijne przywrócenie sylwetce wyglądu zbliżonego do tego sprzed ciąży: zmniejszenie nadmiaru skóry i tkanki tłuszczowej na brzuchu, poprawa kształtu piersi, korekta okolic intymnych. To poważna operacja wykonywana w znieczuleniu ogólnym, wymagająca kwalifikacji przez doświadczonego specjalistę, omówienia przeciwwskazań, okresu rekonwalescencji i realistycznych oczekiwań.

Niezależnie od tego, czy wybierane są jedynie zabiegi nieinwazyjne, czy także rozwiązania chirurgiczne, najważniejsze pozostaje, aby decyzja wynikała z własnych potrzeb i samopoczucia, a nie wyłącznie z presji otoczenia czy trendów w mediach społecznościowych. Rozmowa z lekarzem, fizjoterapeutą i – w razie potrzeby – psychologiem może pomóc uporządkować oczekiwania i wybrać drogę, która będzie bezpieczna zarówno dla zdrowia, jak i dla poczucia komfortu we własnym ciele.

Artykuł sponsorowany